W zeszłym miesiącu liczyłem na fazę „Return to Normal” i wzrosty w wyższe okolice np. 10.000 USD/BTC. Wygląda jednak na to, że albo wzrosty się skończyły wcześniej niż obstawiałem albo przechodzimy lokalną korektę i dalsza część wzrostów przed nami. Aby uznać mój optymizm za uzasadniony potrzebuję przebicia 3 linii trendu spadkowego (aktualnie gdzieś w okolicy 7800-7900) a następnie przebicie poprzedniego szczytu czyli 8.500.
Czy to realne? Tak. Czy prawdopodobne? Tak, dla mnie tak. To oczywiście subiektywna ocena oparta na oglądaniu wykresów BTC od 6 lat.
Mimo, że normalnie staram się nie patrzeć na rynki „klasyczne” to tym razem biorę pod uwagę, że odsuniecie w czasie kryzysu ogólnoświatowego i nowe szczyty na indeksach mogą być pomocne we wzrostach na BTC.
Dotychczas zainwestowałem 7.070 PLN. W dniu 01.08.2018 wartość moich oszczędności wynosiła 76.214 PLN czyli stopa zwrotu to 978%. Odkładam 38 miesięcy co daje 308% rocznie (średnio).
Dokonałem kolejnego, comiesięcznego zakupu za 200 PLN.
0.003226 BTC po kursie 27.897 PLN
0.212 LTC po kursie 0.01013 BTC
0.039 DASH po kursie 0.0278 BTC
1792 DOGE po kursie 0.00000040 BTC
12 września 2018 at 11:10 am
Witam. Podziwiam za wytrwałość. Zainspirowałeś mnie i od września 2017 przyjąłem podobna do Ciebie strategie (tak wiem, byłem jednym z tych co dopiero wtedy zainteresowali się krypto). Odkładam 10% mojej pensji co miesiąc. Może wyjdzie, może nie, czas pokaże. W każdym razie obecnie rynek nas nie rozpieszcza ale jeśli ktoś wybrał podejście takie jak Ty (i teraz tez Ja) to myśle, ze HODL jest wyjątkowo prosty Powiem więcej, obecne spadki nawet mnie cieszą. Inwestuję 10% miesięcznie i ani grosza więcej To pozwala spać całkowicie spokojnie. W krypto „wsiąkłem” i jako, ze z zawodu jestem programistą to również jestem aktywnym członkiem społeczności co także może ułatwiać wiele w równoczesnym inwestowaniu. Na pewno dało mi to zrozumienie techniczne jak i głęboką wiarę w racje istnienia ery tokenowej. Wiele projektów się uda, nie ma kroku wstecz. Ważne jest aby się wstrzelić w dobry projekt, z dobrymi ludźmi oraz ideą a z pewnością przyniesie to obfity plon.
3 października 2018 at 12:33 pm
Witam, obserwuję ten blog od lipca tego roku i zastanawia mnie czym jest spowodowana aktualna cisza we wpisach?
25 listopada 2018 at 2:53 pm
Brakiem czasu. Nadrobie….