Moja emerytura w bitcoinach. Blog o alternatywnej formie oszczędzania w kryptowalutach. Dodatkowy filar emerytalny, czyli eksperyment na lata.

Wreszcie spadki!

Jak zwykle tradycyjnie przepraszam za brak regularnych informacji. Po pierwsze, biorę udział w ciekawym krypto-projekcie i to mnie dość mocno pochłania. Po drugie, nie mam wiele do napisania :-) o kursie.
Uważam, że czerwcowy szczyt to koniec (aktualnych) wzrostów. Stawiam zatem pytanie: czy to była mini-bańka i teraz ją „pękamy” i dopiero przy 3-6k będziemy budować bazę (np. 1 rok bessy) pod następne wzrosty czy też baza już została zbudowana na przełomie 2018/19 a wiosenne wzrosty to przygrywka przed prawdziwą mega-bańką. Uważam, że raczej to pierwsze. Cały czas zresztą sądzę, że od bańki 2017/2018 nie było prawdziwych spadków i rozpaczy a to właśnie jest potrzebne do wzrostów.
W związku z dość potężnymi wzrostami płacy minimalnej będę musiał w grudniu podjąć decyzję czy podążam z wartością comiesięcznych zakupów za tymi zmianami czy zmieniam zasadę.
Dotychczas zainwestowałem 10.095 PLN. W dniu 01.10.2019 wartość moich oszczędności wynosiła 69.605 PLN czyli stopa zwrotu to 589%. Odkładam 51 miesięcy co daje 138% rocznie (średnio).
Dokonałem kolejnego, comiesięcznego zakupu za 225 PLN.
0.002428 BTC po kursie 34.232 PLN
0.249 LTC po kursie 0.00685 BTC
0.104 DASH po kursie 0.00844 BTC
2159 DOGE po kursie 0.00000030 BTC

2 Comments

  1. Jakieś zmiany w portfelu się szykują? :>

    A i jeszcze jedno. Nie obawia się Pan horrendalnego kosztu przelewu, kiedy przyjdzie do sprzedaży BTC? Śledzę blog prezesa i on wielokrotnie powtarza, że kiedy na adres wpływa dużo mniejszych wpłat, to potem przy wypłacie można zapłacić astronomiczną opłatę.

    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

*